Geoblog.pl    tulipanowa17    Podróże    Turcja    35 godzin non stop
Zwiń mapę
2008
23
lis

35 godzin non stop

 
Turcja
Turcja, Mersin
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2215 km
 
Juz wyjeżdżając z Konina wydawało mi sie że jest dziwnie zimno. W Warszawie obawy sie potwierdziły - śnieg. Fura na letnich oponach - w końcu jedziemy do Turcji. Jestem pewien, że z każdym kilometrem na południe bedzie cieplej. I tak kolejno;
Słowacja - śnieg
Węgry - śnieg
Serbia - 3/4 czarny asfalt, później śnieg,
Bułgaria - Śnieg,
Turcja - mysle, gdzie jak nie tutaj ma być ciepło.
Istanbuł - śnieg
Ankara - śniej. Dopiero jakieś 200 km za Ankarą termometr pokazuje magiczne +4 a 200 km przed Mersin jest 15 stopni. W samym Mersin +20. Niedzielne przedpołudnie. Wita nas Ania. Jesteśmy w raju.

Wszystkie formalności zwiazane z wjazdem nie naszą furą do Turcji załatwilismy pare dni przed wyjazdem. Do tego zielona karta. Na granicy nie było żadnego problemu. Jeszcze tylko duty free shop i jazda. Stacja bezynowa na strefie nie oferuje niestety gazu. Przez naszą niegramotność za przeprawe przez bosfor zapłacilismy 10 euro a nie 10 lirów. Z resztą kto by patrzył. Przez Turcje sie jedzie i jedzie, zupełnie inne poczucie czasoprzestrzeni. To co na mapie jest tuz tuż w rzeczywistości jest oddalone o godziny.

Z Warszawy do Mersin przejechaliśmy 3200 km w 35 godzin.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 1.5% świata (3 państwa)
Zasoby: 14 wpisów14 0 komentarzy0 22 zdjęcia22 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
21.11.2008 - 06.12.2008